NIE CHCĘ, BY ANDRZEJOWI STAŁA SIĘ KRZYWDA

Michal Koper, Informacja własna

2009-10-25

- Uważam, że to powinna być jego ostatnia walka.- powiedział po sobotniej porażce Andrzeja Gołoty (41-8-1, 33 KO)  z Tomaszem Adamkiem (39-1, 27 KO) trener najpopularniejszego polskiego ciężkiego Sam Colonna.

ANDRZEJ GOŁOTA: PRZEPRASZAM KIBICÓW >>

- To nie był jego wieczór. Nie wiem, co się stało, był prawidłowo rozgrzany, jeszcze w szatni wyglądał dobrze. Potem wyszedł do ringu i coś się stało.- opowiadał Colonna- W tej chwili nie mogę powiedzieć, co było nie tak, bo Andrzej przygotowany był bardzo dobrze. Chciał pokazać swoim fanom,  że jest wojownikiem. Nie chcę go jednak tłumaczyć, Adamek był dziś lepszym bokserem.

Zapytany o to, w jakiej kondycji psychicznej znajduje się jego zawodnik chicagowski szkoleniowiec odparł:

- Jest załamany, ma poczucie, że zawiódł wszystkich, swój team, swoich kibiców. Uważam, że to powinna być jego ostatnia walka. Ma już prawie 42 lata. Andrzej jest dla mnie jak rodzina, nie chcę, by stała mu się krzywda.