Wszystko wskazuje na to, że pojedynek unifikacyjny Shane`a Mosleya (46-5, 39 KO) i Andre Berto (25-0, 19 KO), aktualnych czempionów WBA i WBC wagi półśredniej, niestety nie odbędzie się w tym roku.
Opiekunowie ich karier: Richard Schafer i Lou DiBella podzielają opinię, że zorganizowanie tego pojedynku w 2009 r. będzie niemożliwe z powodów czysto finansowych. Niemniej jednak, ich ostatnie spotkanie pokazało, że obie strony są zdecydowane, by zorganizować tę walkę w pierwszym kwartale następnego roku.
Zdaniem portalu boxingscene.com, proponowane przez stację TV NWO 3,2 milionów dolarów nie pokrywa się z finansowymi oczekiwaniami obu mistrzów.
W związku z tym obaj pięściarze do końca roku stoczą przynajmniej po jednej walce. Wśród możliwych rywali "Słodkiego" Shane`a najgłośniej wymienia się nazwiska dwóch byłych mistrzów świata wagi półśredniej: Joshua Clottey`a (35-3, 20 KO) i Kermita Cintrona (31-2-1, 27 KO). Berto najprawdopodobniej stanie do pojedynku z Isaac`em Hlatshwayo (29-1-1, 10 KO).