RICHARDSON: KLICZKO DOBRY JAK ALI

Piotr Momot, The Ring

2009-07-16

W ostatnich kilku miesiącach Naazim Richardson zyskał sobie wielkie uznanie po tym jak poprowadził do zwycięstw kolejno Bernarda Hopkinsa nad niepokonanym wcześniej Kellym Pavlikiem oraz Shane'a Mosleya w starciu z postrachem światowych ringów Antonio Margarito. Szkoleniowiec, który ostatnio zaopiekował się także Stevem Cunninghamem zabrał głos w sprawie oceny sytuacji wagi ciężkiej i jej obecnie panującego mistrza Władimira Kliczko (53-3, 47 KO).

- Przekonuję ludzi, że Kliczko to jeden z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej w historii. Oni zwykle przyjmują to z uśmiechem i pytają "jak to?". Oceniam go na równi z Alim czy Foremanem. Walczył już 57 razy i cały czas jest panującym czempionem królewskiej kategorii wagowej, pomimo, że ma słabą szczękę. Jak można dominować w wadze ciężkiej nie mając dobrej szczęki ? Zdajecie sobie sprawę jak dobrym trzeba być, żeby tego dokonać ? Jego ostatnia walka była wzorowa. Przez cały wieczór nie pozwolił Szagajewowi, uważanemu za trzeciego ciężkiego świata, trafić się ani jednym czystym ciosem - mówi Richardson.