ADAMEK: CUNNINGHAM BĘDZIE BEZ SZANS

Redakcja, Przegląd Sportowy

2009-07-13

Steve Cunningham (22-2, 11 KO) już zaczął wojnę na słowa przed potencjalną drugą walką z Tomaszem Adamkiem (38-1, 26 KO). Amerykanin po sobotniej wygranej w walce eliminacyjnej do tytułu IBF, któego właścicielem jest Polak, stwierdził, że jest najlepszym pięściarzem kategorii junior ciężkiej na świecie, a Adamek musi przestać przed nim uciekać. Nie trzeba było długo czekać, żeby "Góral" odpowiedział na zaczepki Cunninghama.

- Jeśli nie dostanę teraz pojedynku z Bernardem Hopkinsem, to pewnie spotkam się z Cunninghamem. Ja bardzo chcę walczyć. A jak będę szybki jak w starciu z Gunnem, to Cunningham nie będzie miał większych szans - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" czempion IBF.

Pierwsza walka pomiędzy Adamkiem i Cunninghamem odbyła się w grudniu ubiegłego roku. Po 12-rundowej wojnie lepszy okazał się Polak. Amerykanin wcześniej dwukrotnie walczył także z innym polskim pięściarzem Krzysztofem Włodarczykiem (41-2, 31 KO). Pierwszy pojedynek przegrał, ale w rewanżu to on został ogłoszony zwycięzcą. Cunningam liczy, że scenariusz z walk "Diablo" powtórzy się również z "Góralem".