COOPER KRYTYKUJE HAYE'A

Łukasz Dynowski, sportinglife.com

2009-05-07

Legendarny brytyjski mistrz Europy wagi ciężkiej Henry Cooper skrytykował swego młodego rodaka Davida Haye'a za jego zachowanie w czasie kampanii promującej czerwcową walkę z Władimirem Kliczko. Przypomnijmy, że podczas spotkań z mediami "Hayemaker" paradował w koszulce przedstawiającej go w tryumfalnej pozie, dzierżącego w jednej dłoni urwaną głowę Władimira, w drugiej zaś jego starszego brata, Vitalija.

- Nie chcę oglądać Davida w takich koszulkach ani słuchać bzdur, które wygadywał podczas promocji pojedynku. Boks ma wystarczająco dużo przeciwników i bez tego i nie ma potrzeby dostarczania opozycji argumentów - twierdzi niedoszły pogromca Muhammada Ali.

Cooper uważa, że tego rodzaju postępowanie negatywnie wpływa na reputację boksu i odciąga kibiców od telewizorów.

- Nie musi on posługiwać się takim rodzajem reklamy, aby przyciągać kibiców. Myślę, że swoim zachowaniem działa wprost przeciwnie i zniechęca publiczność - tłumaczy.

Choć słynny champion nie pochwala zachowania 28-letniego Londyńczyka, przyznaje, że ma on duże szanse na zdominowanie wagi ciężkiej.

- Spośród wszystkich pretendentów w kategorii ciężkiej, to on ma największy potencjał. [...] Dysponuje dobrym uderzeniem i mieszcząc się w przedziale wagowym od 95 do 101 kg, waży tyle, ile zawodnik tej kategorii powinien - jest dzięki temu bardziej mobilny w ringu.