CLOTTEY: 'COTTO TO MOJA FURTKA DO SŁAWY'

Piotr Momot, Boxingscene

2009-04-15

Joshua Clottey (35-2, 20 KO) długo nie mógł doczekać się walki ze znanym rywalem. Już 13 czerwca zmierzy się z Miguelem Cotto (33-1, 27 KO) i prawdopodbnie będzie musiał poświęcić temu swój mistrzowski pas IBF kategorii półśredniej. Clottey nie jest jednak tym zmartwiony, bo wierzy, że pojedynek z Cotto będzie dla niego przepustką do wielkich pieniędzy.

- Czekałem na taką szansę od dawna. To moja furtka do sławy. Przygotujcie się na wielką walkę, bo zamierzam pokazać coś wyjątkowego - zapowiada reprezentant Ghany.

- Wiem, że ja jestem w stanie przyjąć jego ciosy na ciało, ale czy on jest w stanie przyjąć moje ? Uderzenia na dół, to będzie jeden z najważniejszych czynników decydujących o przebiegu tej walki. Wierzę, że jestem bardziej odporny na ból, a moje ciosy są mocniejsze - mówi pewny siebie Clottey.