KLICZKO - GOMEZ: PANTERA KONTRA PIĘŚĆ

Przemek Garczarczyk, ASInfo

2009-03-19

Czy  w najbliższą sobotę poznamy wreszcie pieściarza, który przełamie ukraińska hegemonię braci Kliczko? Na ringu w Stuttgarcie, tytułu mistrza świata wagi ciężkiej WBC bronić będzie 37-letni Witalij "Żelazna Pięść" Kliczko (36-2, 35 KO), zaś jego rywal to niejako  poprzednik Polaka Tomasza Adamka, były gwiazdor wagi junior ciężkiej, mistrz świata w tej kategorii wagowej, Kubańczyk Juan Carlos "Czarna Pantera" Gomez  (44-1, 35 KO).  Czy Kubańczyk walczący w barwach Niemiec pokaże to, o czym przekonuje nas "Góral" – że nie taka straszna waga ciężka jak się może wydawać?

Tomek zapowiedział, że nie ma zamiaru walczyć w wadze ciężkiej z takimi olbrzymami jak bracia  Kliczko, ale tak się składa, że dotychczasowa kariera Juana Carlos Gomez przebiega podobnie do  tej chłopaka z Giilowic. Kubańczyk  wyrobił sobie nazwisko jako jeden z najlepszych pieściarzy wagi junior ciężkiej ostatniej dekady, zaliczając nie tylko mistrzostwo świata WBC, ale kończąc swoją przygodę z tą kategorią wagową z dorobkiem 33 zwycięstw i bez  porażki. Decyzja przejścia do grona "ciężkich" była oczywiście podyktowana faktem, że tam znacznie lepiej płacą i jak widać Gomez wiedział co robi, bo doczekał się milionowej wypłaty  za walkę z Kliczką. Jako ciężki, Gomez zapisał na swoim koncie tylko jedną, ale za to porządną wpadkę, przegrywając przez nokaut z najwyżej przeciętnym Yanqui Diazem. Patrząc jednak na jego następne walki w królewskiej kategorii , jak choćby pokonanie Władymira Virchisa (przegrał niejednogłośnie na punkty z byłym mistrzem  świata WBA Rusłanem Czagajewem), można uznać Diaza za tylko wypadek przy pracy, kiedy Gomez rzeczywiście częściej imprezował niż bywał na treningach.

Ekipa Gomeza jest bardzo pewna swego.  Jego trener Orlando Cuellar (ten sam, który poprowadził Glena Johnsona do szokujacego zwycięstwa nad Roy’em Jonesem Jr), nie przejmuje się opiniami bukmacherów: "Na Roy’a bukmacherzy stawiali 7-1, podobnie jest teraz z Kliczką. Nie przejmowaliśmy sie tym, i nakopaliśmy Roy’owi na ringu do d... Niech  kibice i tak zwani eksperci myślą co chcą. Naszą odpowiedź zobaczycie na ringu. Kliczko nie ma szans." Nawet  przyznając, że Gomez nigdy nie bił się  z nikim tak silnym i tak mocno bijącym jak Kliczko, promotor Kubańczyka Ahmet Oner jest pełen optymizmu. "Ludzie z obozu Kliczki zastanawiają się tylko, kiedy Witalij wygra walkę – w piątej, szóstej czy ósmej rundzie przez nokaut." – mówi Oner- "Ci, którzy wiedzą co na ringu potrafi Juan, na pewno  myślą inaczej. Gomez nie pojawi się w ringu po wypłatę. Jest bardzo dobrze przygotowany, nigdy nie przegrał ważnej walki, przez cztery lata był niekonany w wadze junior ciężkiej..."

Witalij Kliczko twierdzi, że tak naprawde nigdy nie przegrał zawodowej walki w wadze ciężkiej, bo zarówno w walce z Lennoxem Lewisem,  jak Chrisem Byrdem wygrały kontuzje, ale nie jego rywale.  Ta ostatnia walka posłuży z pewnością dla Kubańczyka jako dobra lekcja tego, jak wygrać z Kliczką. W pojedynku z Byrdem, Witalij był sfrustrowany faktem, że przeciwnik potrafi unikać jego ciosów, że nie próbuje atakować, jest szybszy i nie ma problemu z zadawaniem ciosu za ciosem. I choć ciosy te nie robiły na Kliczce specjalnego wrażenia, mniejszy rywal zrobił akurat tyle, by zamęczyć Witalija. Ta walka odbyła się prawie dokładnie  9 lat temu, od tego czasu Witalij nie odmłodniał, więc  mający taki sam zasięg ramion jak Ukrainiec, mierzący 193 cm wzrostu i ważący około 230 funtów  i też walczący z odwrotnej pozycji Gomez wcale nie wygląda na niepoprawnego optymistę, kiedy mówi, że im walka będzie trwała dłużej, tym większe ma szanse.

Dla Kliczki pojedynek może sprowadzić się do jednego  ciosu z prawej reki, bo jeśli Kubańczyka z Hawany mieszkającego w Hamburgu mógł znokautować  Diaz, to z pewnościa jeszcze łatwej zrobi to Kliczko.Ukrainiec  wyglądał jak superman w ostatniej walce z Samem Peterem, ale to była bardziej zasługa wybitnie nastawionego na odebranie czeku i powrót do szklaneczki czegoś mocniejszego w hotelowym pokoju Petera niż  jakaś wirtuozeria "Żelaznej Pięści". Gomez na pewno nie będzie stał w  miejsu i przyjmował ciosu za ciosem, ale jeśli Witalij zacznie udanie skracać ring, a Czarna Pantera nie będzie miała gdzie uciekać, mistrz świata skończy walkę przed czasem.

Motywacją dla Kliczki musi być fakt, że jeśli chce liczyć na wielomilionwe wypłatyw Stanach, musi się  w sobotę pokazać jako bokser efektowny, porywający kibiców, co poza walką z Lewisem nie udało mu  się jeszcze nigdy. Jak bardzo spadła jago popularność po tej stronie oceanu? Walki z  Gomezem nie chciały nawet za grosze HBO czy Showtime i po raz pierwszy w historii telewizji USA walka o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej odbędzie się na zwykłym ESPN. Tuż za turniejem pokerowym, a jeszcze przed zawodowami akademickich zapasów...

Przemek Garczarczyk, ASInfo