W styczniu kreowany przez niektórych fachowców na dominatora kategorii junior ciężkiej Aleksander Aleksiejew (16-1, 15 KO) sprawił miłośnikom swojego talentu niemiłą niespodziankę przegrywając w pojedynku o tymczasowy pas WBO z Victorem Emilio Ramirezem. Okazję aby udowodnić, że był to tylko wypadek przy pracy Aleksiejew będzie miał już 2 maja, kiedy to na gali w Bremie skrzyżuje rękawice z nieznanym jeszcze rywalem.