TERAZ MAYWEATHER DLA MOSLEYA ?

Piotr Momot, Los Angeles Times

2009-01-26

Jeszcze nie opadły emocje po fenomenalnym występie Shane'a Mosleya (46-5, 39 KO) z sobotniej nocy i jego nokaucie na Antonio Margarito (37-6, 27 KO), a już rozgorzały plotki na temat kolejnego rywala dla Amerykanina. Sam pięściarz podkreśla od dawna, że jego celem jest pokonanie Floyda Mayweathera jr (39-0, 25 KO).

- Zaczynam negocjacje z obozem Mayweathera jutro rano - powiedział po sobotniej walce Richard Schaefer, jedna z najważniejszych postaci Golden Boy Promotions.

Mayweather pozostaje nieaktywny od grudnia 2007, kiedy to znokautował Ricky'ego Hattona. Do tej pory jeśli wspominało się o jego powrocie, to raczej w kontekście potencjalnej walki z Mannym Pacquiao. Po ostatnim weekendzie "Pięknemu Chłopcowi" wyrósł bez wątpienia kolejny godny rywal. Wciąż jednak nie wiadomo czy Mayweather zdecyduje się wrócić do boksu